Jedyną ogólnie dostępną możliwością dotarcia do Canaimy jest przelot samolotem, najczęściej i najtaniej z Ciudad Bolivar nieco rzadziej z Santa Eleny. Prawdopodobnie istnieje możliwość dolecenia tu z Puerto Odraz.
W większości przypadków turyści trafiający do Canaimy mają już wykupioną trzydniową wycieczkę "Canaima, Salto Angel" wraz z przelotem. Kupić ją można w biurach podróży np. na dworcach autobusowych w Ciudad Boliwar czy Santa Elenie. Nawet specjalnie nie trzeba szukać. Wystarczy, że pojawimy się z plecakami na dworcu i zaraz podejdzie do nas ktoś z biura i zaproponuje nam skorzystanie z jego usług.
Płynąc łodzią pod Salto Angel nie możemy zabrać ze sobą dużych plecaków. Do łodzi bierzemy jedynie najpotrzebniejsze rzeczy. Przewodnik będzie mówił, że mamy wziąć ze sobą jedynie małą torbę, ale na miejscu okazuje się, że można by ze sobą zabrać nieduży plecak.
Musimy zabrać ze sobą buty, w których będzie można wejść do strumienia klapki odpadają, oraz takie, które umożliwią nam bezpieczne podejście pod wodospad Salto Angel. Idealnym rozwiązaniem byłyby porządne wodoodporne sandały.
Zabieramy ze sobą coś ciepłego, bo w nocy pod wodospadem będzie około 10-15 stopni, a śpimy w hamaku.
Dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą coś przeciwdeszczowego. Nawet jak nie pada to konstrukcja łódki nie jest zbyt skomplikowana i woda ochlapuje pasażerów. W słoneczny dzień jest to nawet przyjemne, ale w chłodny poranek czy pochmurną pogodę dalekie to będzie od przyjemności. Ps. najmniej chlapie na samym początku i na samym końcu łodzi.
Do Canaimy jak i na całą podróż do Wenezueli powinniśmy zabrać porządny krem z filtrem kupionym jeszcze w Polsce. Jeśli nasza skóra nie jest przyzwyczajona do przebywania na słońcu to z faktorem minimum 30.
Odradzamy kupowania kremu już w Wenezueli, można bardzo łatwo trafić na podróbkę i bardzo ciężko jest kupić porządny krem z filtrem.Nam się to nie udało, a zapomnieliśmy kremu z Polski Byle jaki krem z Polski działa lepiej niż najlepszy z Wenezueli.
Polecamy posmarować się kremem jeszcze przed wyjściem z pokoju. Nawet jeśli na niebie są chmury. Niby mżawka niby chmury na niebie, a potem białe bąble na skórze. więcej >>>